niedziela, 26 grudnia 2010

Ray Charles

Hmm, inspirowane dzisiejszo-wczorajszą rozmową z Panem Z Fotela (którego bloga polecam). Miałam ogromne problemy z fotelem, po prostu mózg mi się na nim zaciął i za nic nie wychodziło. Ale ostateczny efekt i tak jest sto razy lepszy od projektów, na szczęście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz